"Ostrze zdrajcy"-Sebastien de Castell

Tytuł: Ostrze Zdrajcy
Seria: Wielkie Płaszcze
Autor: Sebastien de Castell
Wydawnictwo:INSIGNIS
Liczba stron: 420
Oprawa: MIĘKKA
Ocena: 10/10

Czym się kierowałem  kupując książkę "Ostrze Zdrajcy"? Ano tym,że dawno nie czytałem dobrej książki z gatunku Płaszcza i Szpady a po przejrzeniu kilku recenzji na zagranicznych portalach, które zachęciły mnie do tej pozycji nie mogłem przejść koło niej obojętnie :)

Ale od początku : kim jest Sebastien de Castell ? U nas jest jeszcze nie do końca rozpoznawalny choć mam nadzieję że się to zmieni po tym jak dzięki wydawnictwu INSIGNIS jego seria książek "Wielkie Płaszcze" ujrzała światło dziennie w Polsce :)Natomiast za granicą (USA) jest już on znanym i poczytnym autorem dzięki owej serii (dość wspomnieć że każda z jego książek ma ocenę powyżej 4.0 na portalu Goodreads !! :) )

Sebastien de Castell- z  wykształcenia jest archeologiem. Po czterech godzinach swojej pierwszej pracy wykopaliskowej doszedł do wniosku, że nienawidzi archeologii. Zajmował się branżą IT, karierą muzyczną, prawami obywatelskimi, był choreografem, nauczycielem i aktorem. Mieszka w Vancouver z żoną i dwoma kotami.

Zastanawiacie się pewnie o czym jest "Ostrze Zdrajcy"? Postaram się jak najlepiej odpowiedzieć na to pytanie  :)

Król nie żyje, Wielkie Płaszcze rozwiązano, a Falcio val Mond i jego towarzysze Kest i Brasti skończyli jako straż przyboczna szlachcica, który na domiar złego nie chce im płacić. Ale mogło być gorzej – ich chlebodawca mógłby leżeć martwy, podczas gdy oni musieliby bezradnie patrzeć, jak zabójca podrzuca fałszywe dowody wikłające ich w morderstwo. Chwileczkę… Przecież to właśnie się zdarzyło! 

I tak właśnie zaczyna się akcja powieści de Castella :)Kiedyś Wielkich Płaszczy było 140(!) obecnie zostali oni rozwiązani i tułają się po świecie imając się różnych zajęć jak np. naszych trzech bohaterów (ochrona osobistości) bądź też zajmując się dużo mniej "szlachetnymi pracami" ..ale o tym przeczytacie w książce. Jak wyjaśnia opis nasi  bohaterowie zostają wplątani w morderstwo swojego pracodawcy(choć lepszym stwierdzeniem będzie skąpca gdyż  nie dostawali zapłaty za jego ochronę ). Mogą oni ufać jedynie sobie  :

(...)bowiem każdy arystokrata jest tyranem, każdy rycerz – bandytą(...).
Narratorem powieści jest Falcio val Mond - pierwszy Kantor Wielkich Płaszczy -człowiek prostolinijny ,uczciwy i trzymający się zasad Zakonu przez co czasem jest obiektem żartów swoich współtowarzyszy a są nimi Kest - prawdopodobnie najlepiej władający rapierem na świecie i Brasti ,który zamiast rapier bądź szpady woli łuk z którego nigdy nie pudłuje.
 Bohaterowie muszą wspiąć się na wyżyny własnych umiejętności by zniweczyć zawiązujący się spisek i przywrócić dobre imię Wielkich Płaszczy.

 Akcja powieści jest płynna ,nie ma niepotrzebnych przestojów bądź dłużyzn.Gdy raz usiądziecie do tej książki ciężko będzie wam się od niej oderwać :) Dla tych którzy jak ja nie mogą doczekać się dalszego ciągu opowieści o Wielkich Płaszczach mam dobrą wiadomość : II część ich przygód zostanie wydana 27 września b.r. również przez wydawnictwo INSIGNIS :)

Pozdrawiam :)
 


Komentarze

Popularne posty z tego bloga

"OGIEŃ PRZEBUDZENIA"-ANTHONY RYAN

Zmiana profilu Bloga